Po bardzo intensywnym okresie w końcu znalazło się nieco czasu, między jednym wyjazdem a drugim, aby zasilić podcastowe archiwum. I tak dostaniecie w krótkim czasie aż trzy podcasty z dość gorącego okresu w którym jak zapewne zauważyliście, dzieje się wiele.
Zapraszam was na pierwszy z nich i jednocześnie pierwszy w historii Gramofonu nagrany beze mnie.
Gratuluje chłopaki!
PODCAST
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz