Wynika to z niebywale zawiłych wpływów złośliwej elektroniki i frekwencji gości goszczących.
Jak pewnie zauważyliście brakuje też kilku odcinków podcastu. Te bezpowrotnie uleciały w przestrzeń. To co udało mi się uratować niebawem zagości na blogu i iTunes. Pragnę jednocześnie poinformować, że audycja w radiu Bemowo.fm przebiega bez najmniejszych zakłóceń. Już niebawem wynagrodzimy to wam solidną porcją materiałów. Dzięki za wyrozumiałość i do usłyszenia, jak co środę, w radiu Bemowo.fm!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz